Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat samochody bardzo się zmieniły. Mamy do czynienia z montowaniem w nich większej ilości systemów. Systemy bezpieczeństwa oraz mnogość czujników wmontowanych w auto sprawiają że samochody stają się komputerami na kołach. Ingerencja w to jak jeździmy jest tak wielka, że w przypadku wadliwego działania któregoś z systemów samochód może zostań na dobre unieruchomiony. Ponowny rozruch będzie możliwy dzięki wizycie w profesjonalnym warsztacie samochodowym. Dwie czy trzy dekady temu samochody bezproblemowo mogły pokonywać dystanse rzędu kilkuset tysięcy kilometrów i jedynymi elementami które musieliśmy wymieniać były te które zużywają się. Oczywistą rzeczą jest, że skoro się jeździ to elementy się zużywają. Nowoczesne samochody oprócz tego, że oferują nam znacznie więcej to niestety są też bardziej wadliwe. Wszystko zależy od ilości zamontowanej w nich elektroniki. Niestety z czasem pojawia się jej coraz więcej, a kierowcy zaczynają mieć coraz mniejszy wpływ na to jak się jeździ samochodami.
Wadliwe systemy
